Jedną z głównych konsekwencji denazyfikacji jest podział społeczny i polityczny. Istnieją grupy społeczne, zwłaszcza na zachodnich terenach Ukrainy, które nadal gloryfikują nacjonalistycznych bohaterów z czasów II wojny światowej. Choć może on wywołać kontrowersje i podziały społeczne, to stanowi niezbędny krok w budowie tożsamości narodowej opartej na wartościach demokratycznych i poszanowaniu praw człowieka.
Rosyjskie czołgi już na Ukrainie. Nagranie z przejścia granicznego z Białorusią
Kiedy ci ostatni, by uporać się z problemem polskim w Galicji, inwestują w połowie XIX wieku w koncept narodowości ukraińskiej, to dla obserwatorów moskiewskich wiązało się to z obawą powstania tam “ukraińskiego Piemontu” – kolebki myśli niepodległościowej Ukrainy. Denazyfikacja to środki podjęte po II wojnie światowej, po to, by oczyścić życie społeczno-polityczne, gospodarcze oraz kulturalne Niemiec i Austrii z nazistowskich zasad i organizacji. Działania denazyfikacyjne polegały na uznaniu ideologii nazistowskiej za nielegalną oraz na pozbyciu się z przestrzeni publicznej wszelkich jej symboli.
“Denazyfikacja” i “demilitaryzacja” Ukrainy, czyli wielkie kłamstwa i wymówki Putina. Czym są?
Odkąd za przygotowanie wątków historycznych w przemówieniach prezydenta zaczął Polityka, która nie jest tak słodka w domu w Alabamie odpowiadać były minister kultury Władimir Miedinski, pośmiewisko rosyjskiego środowiska historycznego, jest już tylko gorzej. Pod wieloma względami, jeśli chodzi o znajomość historii, znajomość realiów geopolitycznych, prezydentowi Federacji Rosyjskiej i jego otoczeniu bliżej jest do ZSRR. Pojawiła się wówczas doktryna, że cała Ruś, a ziemie ruskie stanowiły wszak większą część Wielkiego Księstwa Litewskiego, jest ojcowizną Rurykowiczów, zatem – dynastii moskiewskiej. Rozpad i upadek Ordy stworzył koniunkturę, którą Moskwa wykorzystała do ekspansji. Na zachodzie znajduje się bowiem Wielkie Księstwo Litewskie związane unią dynastyczną z Koroną, a ciągle jeszcze krzepki zakon inflancki rządzi na północy. W czwartek rano wojska rosyjskie przekroczyły granicę Ukrainy z trzech stron.
Użycie przez prezydenta Rosji tej zbitki wskazuje, że Putin odnosi się do sytuacji zaistniałej po II wojnie światowej. W tym kontekście denazyfikacja polegała na uznaniu ideologii nazistowskiej za nielegalną i usunięciu z przestrzeni publicznej wszelkich jej symboli. Na jej podstawie prowadzono lustrację urzędników pod kątem działalności na rzecz zbrodniczego reżimu. Elementem denazyfikacji była również szeroko prowadzona akcja pokazująca społeczeństwu niemieckiemu bezmiar zbrodni hitlerowskich. Jej celem jest obrona ludzi, którzy w ciągu ośmiu lat byli ofiarą prześladowań, ludobójstwa ze strony reżimu kijowskiego. W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy — powiedział Putin podczas porannej czwartkowej rozmowy z prezydentem Białorusi.
- O rozmowie poinformowała rządowa agencja BiełTA, powołując się na biuro prasowe Aleksandra Łukaszenki.
- Denazyfikacja w wykonaniu ZSRR miała ten samcel, co w przypadku aliantów zachodnich.
- Działania te dążyły do usunięcia z życia społecznego, gospodarki, polityki wszelkich przejawów ideologii nazistowskiej i wszystkich jego pochodnych.
- Denazyfikacja i demilitaryzacja to pojęcia, które niosą za sobą historyczne konotacje.
- Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył dziś, że rosyjskie wojska dokończą prowadzoną na Ukrainie „operację”, której celem ma być „demilitaryzacja i denazyfikacja” tego państwa.
Putin: Dokończymy ,,denazyfikację’’ Ukrainy
– Wróg doskonale zdaje sobie sprawę z naszych propozycji dotyczących demilitaryzacji i denazyfikacji terytoriów kontrolowanych – stwierdził. Jest to ważny krok w kształtowaniu tożsamości narodowej i pamięci historycznej kraju. W poniższym artykule omówimy znaczenie denazyfikacji Ukrainy, jej cele oraz możliwe konsekwencje. Putin nazwał także władze Ukrainy “neonazistami”, którzy przejęli władzę i “juntą, która działa przeciwko narodowi”.
Denazyfikacja to proces mający na celu usunięcie wpływów i symboli ideologii nazistowskiej z życia publicznego. Jest to ważny krok po okresie okupacji lub współpracy z nazistowskimi reżimami, mający na celu zapobieganie ponownemu odrodzeniu ekstremizmu i rasizmu. Denazyfikacją nazwano środki pojęte po zakończeniu II wojny światowej, które miały na celu oczyścić życie społeczno-polityczne Niemiec oraz Austrii z zasad, ustaw i organizacji o charakterze nazistowskim.
Nuklearny pokaz siły USA. Wojsko przetestowało rakietę Minuteman III
“Cała odpowiedzialność za możliwy przelew krwi będzie spoczywać całkowicie na sumieniu reżimu rządzącego na terytorium Ukrainy”, dodał. Władimir Putin odpowiedział w czwartek na wezwanie o pomoc przywódców samozwańczych tzw. Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej, wkraczając na teren Ukrainy. Swoje działania tłumaczył w wystąpieniu transmitowanym przez telewizję rosyjską “odparciem agresji ukraińskich sił zbrojnych”. Z kolei demilitaryzacja to proces, w którym pozbawia się dany teren wojsk oraz budynków i maszyn o charakterze wojennym, rozbraja się formacje militarne i paramilitarne.
Postanowienia unii hadziackiej, utworzenie autonomicznego w obrębie Rzeczypospolitej Księstwa Ruskiego, nie weszły w życie. Ale fakt spadki dolara w miarę eskalacji akcji jej zawarcia, a później również wybrania przez część elity ukraińskiej trzeciej drogi – współpracy z Turcją przeciwko państwu polsko-litewskiemu i Moskwie – dowodzi, że koncept “jednego narodu” i “głębokiej więzi” między Ukrainą i Rosją się nie sprawdzał. Rano poinformował o rozpoczęciu “operacji specjalnej” na Donbasie, przeradzającej się w ataki, które objęły swoimi działaniami cały obszar Ukrainy. “Będziemy dążyć do demilitaryzacji oraz denazyfikacji Ukrainy”, obwieścił prezydent Rosji. Cytowany przez polskieradio.pl prof. Hieronim Grala, historyk i wieloletni dyplomata w Rosji, powiedział, że retoryka stosowana przez rosyjskiego lidera jest nie tylko absurdalna, ale też nie znajduje potwierdzenia w historii. Denazyfikacja jako procesokazała się nieskuteczna i wadliwa na wielu płaszczyznach.
- Oczywiście kwestionariusze były w pewnym stopniu wadliwe, a samaich liczba przytłaczała aliancką administrację, niemniej w połączeniu z listamiczłonków NSDAP i donosami od antynazistów pozwalała zidentyfikowaćwspółpracowników reżimu.
- Jeszcze w 1945 roku aresztowano jegoliderów, którym zorganizowano osobny proces.
- Elementem denazyfikacji była również szeroko prowadzona akcja pokazująca społeczeństwu niemieckiemu bezmiar zbrodni hitlerowskich.
- W swoich wypowiedziach wzywał żołnierzy Ukrainy do złożenia broni i niewykonywania “przestępczych rozkazów”.
- – W idealnej sytuacji Ukraina powinna być wyzwolona, oczyszczona z neonazistów, z ludzi krzewiących pronazistowską ideologię – podkreślił w rozmowie z rosyjską agencją Tass.
Lęk i odraza w Ukrainie. Nemezis Wołodymyra Zełenskiego publicznie go atakuje i prosi Zachód o interwencję w Kijowie
Działania te dążyły do usunięcia z życia społecznego, gospodarki, polityki wszelkich przejawów ideologii nazistowskiej i wszystkich jego pochodnych. Zatrzymano wówczasmiędzy innymi Alfreda Kruppa, choć stanowił on jedynie zastępstwo za swojegoojca Gustava Kruppa, którego ze względu na zły stan zdrowia nie zdecydowano sięsądzić. Zarówno Gustav jak i Alfred zarządzali koncernem dostarczającym sprzętwojskowy niemieckim siłom zbrojnym.
“Denazyfikacja i demilitaryzacja” Co to znaczy? O czym mówi Putin
O rozmowie poinformowała rządowa agencja BiełTA, powołując się na biuro prasowe Aleksandra Łukaszenki. Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz “specjalną operacją wojskową” i domaga się od władz w Kijowie “demilitaryzacji” i “denazyfikacji” kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Doktryna pracowała na korzyść imperium rosyjskiego w rywalizacji z Habsburgami.
Dziś jest to równie newralgiczny obszar ze względu na rosnące znaczenie Chin. Charakterystyką argumentacji rosyjskiej propagandy historycznej jest pewna cykliczność. Wszyscy się dziwili, że prezydent Władimir Putin wygłasza opowieści o tym, że Krym to “chrzcielnica Rosji”, nie zwracając uwagi na to, że ta retoryka dźwięczała narastająco od 2008 roku, od wizyty patriarchy moskiewskiego Aleksieja II w Kijowie. Stwierdził ponadto, że za przelew krwi będzie odpowiedzialny naród ukraiński. Prezydent Rosji ogłosił rozpoczęcie “operacji wojskowej”, by “zdemilitaryzować” i “zdenazyfikować” Ukrainę.
Analizując słowa prezydenta Rosji, traktuje on ukraińskie wojska oraz władze kraju jako organizacje neonazistowskie podobne do tych z okresu II wojny światowej. W swoich wypowiedziach wzywał żołnierzy Ukrainy do złożenia broni i niewykonywania “przestępczych rozkazów”. Poprzez likwidację NSDAP wraz ze wszystkimi podorganizacjami, rozwiązanie sił SS czy gestapo, zniesienie wszelkich przepisów prawa związanych z dyskryminacją wprowadzonych przez nazistów. Denazyfikacja i demilitaryzacja to pojęcia, które niosą za sobą historyczne konotacje.
Oba te pojęcia, zwłaszcza zastosowane w duecie, budzą oczywiste skojarzenia z II wojną i działaniami, które po jej zakończeniu prowadzono wobec Niemiec. Wysłanie zgłoszenia równoznaczne jest ze zgodą na jego publikację w serwisie. Ponadto, zdaniem Ławrowa, Ukraina i jej partnerzy “muszą uznać” zajęcie przez Rosję okupowanych obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego. Specjaliści oceniają, że apel Ławrowa o uregulowanie sytuacji na Ukrainie jest następstwem celowo niejasnych wypowiedzi prezydenta Władimira Putina o tym, że Rosja jest otwarta na rozmowy.
